- Kierunek północ – arktyczne Lofoty
- Na Mazury, Mazury, Mazury…
- Husarz w Indonezji
- Skin on Frame. Część 3. Zbuduj kanu w 4 dni!
- Konstrukcja dobrego kajakarza, cz. I
- Śmiali się, gdy mówiłem: kajak Papieża! Ale kiedy weszli do warsztatu…
- Wschodnie wybrzeże Svalbardu, czyli lądowa wyprawa z kajakami od morza do morza
- Szkółka freestyle’owa z WIOSŁEM. Lekcja IV. Loop ze słupka
- W ciepłych krajach. La Pilastra
- Mapy kajakiem malowane
Po nagrodę Darwina
„Po dwóch godzinach machania zorientowałem się, że płynę praktycznie w miejscu!” – dojście do takiego wniosku może wywołać pewną frustrację, ale nie husarza – Bogumiła Jaremy Jareckiego – który pełen determinacji mozolnie szukał i w końcu znalazł kajakopodobną jednostkę w rajskiej Indonezji i nie zawahał się jej użyć… Asia i Bartek Niżnikowie nie zlękli się „wiru wodnego, potężnego i złowrogiego Maelströmu, przed którym żeglarze drżeli przez wieki”. Wir wciągnął łódź podwodną kapitana Nemo, ale nie kajaki naszych bohaterów, którzy w najlepsze wybrali się na Lofoty i przywieźli stamtąd luki bagażowe pełne wspomnień. „[…] jak bardzo trzeba być szalonym, aby za własne, ciężko zarobione pieniądze męczyć się niczym Syzyf i realizować projekt, który mógłby swobodnie wygrać nagrodę Darwina za najgłupsze polarne przedsięwzięcie”. Tak wspinanie się na jęzory lodowcowe czy kamieniste moreny i przeciąganie po nich ponad 150-kilogramowych zestawów, złożonych z kajaków i sań, podczas lądowej przeprawy przez Svalbard skwitował jeden z uczestników wyprawy, Norbert Pokorski.
Czy miewacie podobne refleksje na temat własnych bardziej lub mniej kajakowych poczynań? Bo ja dość często. Wplątywałam się niejednokrotnie w sytuacje, jakby się wydawało (zwłaszcza osobom niepodzielającym mojej pasji), beznadziejne, i to na własne życzenie. I jeszcze na dodatek miałam z tego niezłą frajdę, co może świadczyć o pewnym defekcie w mózgu, zbyt wysokim poziomie niewłaściwych hormonów lub nietuzinkowości. Dla obrony ego przyjmuję trzecie wyjaśnienie.
Na szczęście bohaterowie wypraw przedstawionych w bieżącym numerze nie zostali nominowani do nagrody Darwina – nikt z nich nie wyruszył jeszcze w kajakową podroż na drugą stronę Styksu. Trzymamy kciuki za ich kolejne marzenia i ich pomyślną realizację – z pewnością będziecie mieli o czym poczytać w kolejnych wydaniach WIOSŁA.
Monika Łaskawska-Wolszczak
Kierunek północ – arktyczne Lofoty
Na Lofoty najlepiej wybrać się podczas dnia polarnego. Właśnie latem tętniące życiem wyspy są idealnym miejscem na aktywny wypoczynek, zarówno na morzu, jak i w górach. Kajakiem po arktycznym archipelagu oprowadzą nas Joanna i Bartłomiej Niżnikowie.
Na Mazury, Mazury, Mazury…
Tomasz Andrzej Krajewski
Husarz w Indonezji
Bogumił Jarema Jarecki, zainspirowany dokonaniami Olka Doby, również postanowił zostać wojownikiem mórz i oceanów. Jak poradził sobie w rajskiej Indonezji i skąd wziął kajak? Przeczytajcie!
Skin on Frame. Część 3. Zbuduj kanu w 4 dni!
Marcin Bober
Stilfflex® – nowa technologia
Zbigniew Tupaj
Konstrukcja dobrego kajakarza, cz. I
Bartosz Sawicki
Śmiali się, gdy mówiłem: kajak Papieża! Ale kiedy weszli do warsztatu…
Kulisy remontu kajaka papieża Jana Pawła II, składaka typu Pelikan, przedstawia Michał Migal, właściciel stoczni jachtowej Migal Marine.
Wschodnie wybrzeże Svalbardu, czyli lądowa wyprawa z kajakami od morza do morza
Kajaki zamiast sań? Norbert Pokorski wraz ze swoim towarzyszem Krzysztofem Michalskim, pokonali w ten sposób ponad 350 km po lądowych obszarach Svalbardu.
Zarys dziejów Międzynarodowego Spływu Kajakowego na Dunajcu w latach 1947-1957
Krystyna Czopek i Jerzy Jan Czopek
Szkółka freestyle’owa z WIOSŁEM. Lekcja IV. Loop ze słupka
Bartosz Czauderna
W ciepłych krajach. La Pilastra
Bartosz Czauderna
Ach, jak przyjemnie
Rafał Tomczyk
Na oceanie nie ma ciszy. Biografia Aleksandra Doby, który przepłynął kajakiem Atlantyk
Recenzuje Ryszard Wójcik
Mapy kajakiem malowane
Michał Krotofil