- 42 godziny…
- Cross River, czyli jak pokonywać zwałki?
- Wspomnienia komandora
- Pierwsza Polska Transatlantycka Wyprawa Kajakowa „Kaylantic”
- Wspomnienie wyprawy kpt. Romera
- Igrzyska Olimpijskie to nie wakacje
- Kajakami przez Siedmiogród w Rumunii
- Gołdapa – trzy dni pełne wrażeń
- Radunia moja miłość
- Zimna gruda polietylenu milczała..
42 godziny…
W ostatnich „Wieściach z kokpitu” anonsowaliśmy transatlantycką wyprawę kajakową „Kaylantic” kończąc zdaniem: „Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak trudne zadanie postawili przed sobą Paweł i Olek”. Rzeczywiście – po wypłynięciu z Temy (Ghana) kajakarze zaatakowali Prąd Gwinejski, który jednak skutecznie spychał ich na wchód i po 42 godzinach postanowili przybić do plaży w pobliży ujścia rzeki Wolty. Aktualnie uczestnicy są w drodze do Polski i nie znamy jeszcze bliższych szczegółów. Z pewnością możemy jednak powiedzieć, że nałożenie się na siebie kilku czynników, jak niedociągnięcia sprzętowe, niekorzystne warunki pogodowe i po trosze kondycja psychofizyczna uczestników jako grupy, zadecydowały o przerwaniu wyprawy. Więcej wiadomości, zaczerpniętych z kontaktów mailowych i krótkich rozmów telefonicznych, znajdziecie na stronie 22. (…)
Tegoroczna zima pozwala kajakarzom przedłużyć sezon. Wszak rzeki i jeziora nie są skute lodem, więc problemów z płynięciem nie ma. Nieformalna grupa kajakarzy zwałkowych „Kazik i My” pływa w zasadzie na okrągło. 100 dni rocznie w kajaku to chyba mówi samo za siebie. W bieżącym numerze rozpoczynamy cykl artykułów poświęconych pokonywaniu tzw. zwałek. Redagowania bloku „Cross river” podjęli się właśnie kajakarze związani z „Kazikiem i My”.
Poza tym zapraszamy w „Podróżach małych i dużych” do Rumunii, nad Gołdapę i Radunię zimą, a w dziale „Sprzęt” prezentujemy polskiego następcę składaka Neptun – Amazon II. Numer, jak zwykle, zamykamy felietonem, w którym „zimna gruda polietylenu milczała…”.
W Nowym Roku życzymy samych udanych i bezpiecznych wypraw kajakowych!
Adam Grzegorzewski
Ankieta
Co sądzicie na temat WIOSŁA?
Prosimy Czytelników o przesłanie wypełnionej ankiety do redakcji. Do wylosowania wiele ciekawych nagród…
Wspomnienia komandora. Cz. 2.
Co wydarzyło się na pozostałych etapach spływu „Bałtyk pod wiosłem” dowiecie się z artykułu komandora Murmira. (pełny tekst)
Cross River, czyli jak pokonywać zwałki?
Jak sprawić, aby pływanie uciążliwych rzek było samą przyjemnością wyjaśniają zapaleńcy zwałek – grupa „Kazik i My”.
Babie Lato 2004
XX Ogólnopolski Spływ Kajakowy w obiektywie Artura Zmarzlaka.
Pierwsza Polska Transatlantycka Wyprawa Kajakowa „Kaylantic”
Relacja Barbary Kokot z pożegnania kajakarzy w Policach i późniejsze wieści z Afryki o przerwaniu wyprawy. (pełny tekst)
Wspomnienie wyprawy kpt. Romera
Czy wiecie, że już w 1928 r. pewien Niemiec przepłynął Atlantyk składakiem Kleppera? Wyprawę przypomina Krzysztof Białobłocki.
Igrzyska Olimpijskie to nie wakacje
Z Izabelą Dylewską rozmawialiśmy podczas spływu „Złote Liście 2004”.
„Kajak i My”: periodyk kajakarzy czy kajakowców? Cz. 1.
Po mozolnym gromadzeniu materiałów archiwalnych Ryszard Wójcik omawia dalsze losy wydawnictw związanych z PZKaj.
Tor Kajakarstwa Slalomowego w Krakowie
Ten jeden z najnowocześniejszych obiektów w Europie i na świecie prezentuje Wojciech Kudlik.
Kajakami przez Siedmiogród w Rumunii
Spływ rzeką Wielką Tyrnawą i Maruszą prezentują Celina Mróz i Jarosław Frąckiewicz.
Gołdapa – trzy dni pełne wrażeń
Mało znany szlak kajakowy Krainy Węgorapy opisuje Andrzej Selwet.
Radunia moja miłość
Dla Jarka Frąckiewicza już od wielu lat marcowy spływ Radunią zajmuje stałą pozycję w kalendarzu.
Stowarzyszenie Kajakarzy Na Rzecz Dzieci Niepełnosprawnych
Wacław Kaczorowski apeluje do klubów kajakowych o organizowanie imprez dla osób niepełnosprawnych.
Składak Amazon II Ekspedytor
Następcę Neptuna z firmy Wayland testują Marek Werner i Adam Biedrzycki.
Boof
Tomasz Kukuła (Szumek) wyjaśnia trzy sposoby wykonania tego manewru na górskiej rzece.
Zimna gruda polietylenu milczała…
Krzysztof Drop twierdzi, że kajak na rzece należy traktować po rzecku.