- Chrzest morski
- Wspomnienia komandora
- „Bałtyk pod wiosłem” w obiektywie
- Taniec z mikserami: układ na cofki i bystrze
- Ateny 2004 – tylko jeden medal polskich kajakarzy
- Pożegnanie Andrzeja Aredta i Darka Światłowskiego
- Tropikalną rzeką w nieznane
- Płyńmy Wełtawą póki żyjem…
- Kajakiem z Elbrusa
Chrzest morski…
„Taką jazdę lubię. Czuję pęd i rytm morza. Długi, pienisty ślad sycząc biegnie za rufą, drapie się zygzakiemna wały, łamie w ich blasku i topi w morskim, jarzącym się seledynie.”
Takie słowa napisał Wacław Korabiewicz opisując swą przedwojenną wyprawę do Indii. Myślę, że niejeden z uczestników „Bałtyku pod wiosłem” poczuł właśnie ten „pęd i rytm” morza. Oczywiście, spływ wzdłuż 520 km polskiego wybrzeża nie należy może do spektakularnych osiągnieć polskiego kajakarstwa, jednak jego otwarty charakter i promocyjno-szkoleniowy wymiar zasługują na chwile uwagi.
W przeciągu 5 tygodni prawie 50 osób wzięło w nim udział. Ktoś powie – to tylko garstka zapaleńców! Tak, ale każdy z nich z pewnością podzieli się wrażeniami w swoim środowisku wodniackim. Tym samym należy oczekiwać, że kolejne osoby będą chciały spróbować sił w okiełznaniu morskiego żywiołu. Wszak nie taki diabeł straszny jak go malują – co mam nadzieję potwierdzi znakomita większość uczestników tegorocznego „Bałtyku pod wiosłem”.
Wspomnienia komandora. Cz. 1.
Jak to było nad polskim Bałtykiem dowiecie się od komandora Murmira. (pełny tekst)
„Bałtyk pod wiosłem” w obiektywie
Patrzcie i żałujcie że Was z nami nie było.
https://wioslo.pl/wyprawy/baltyk-pod-wioslem-2004/
Taniec z mikserami: układ na cofki i bystrze
Krzysztof Drop znów w formie i od razu zaprasza do tańca na sinej wodzie.
V Zlot Kanu
Miłośnicy kanu spotkali się tym razem na Pisie – fotoreportaż.
Ateny 2004 – tylko jeden medal polskich kajakarzy
Występy „naszych” analizuje Wojciech Kudlik.
Złote Liście 2004
Spływ ledendarnym jarem Raduni – fotoreportaż.
Pożegnanie Andrzeja Aredta i Darka Światłowskiego
Wspomnienie o kolegach kajakarzach, którzy odeszli…
Tropikalną rzeką w nieznane
Gdzie jest Rio Beni? Piotr Opacian znalazł ją aż w Boliwii.
Szlaki Mazowsza: Iłżanką i Wisłą do Warszawy
Tak blisko stolicy i tak dziko… Piotr Złoty widział nawet czarnego bociana.
Płyńmy Wełtawą póki żyjem…
Adam Rohatyński z rodziną pływał po królowej czeskich rzek.
Klub Turystów Wodnych w Chełmnie
O swoim klubie i jego flagowych spływach opowiada Leszek Bolt.
Kanadyjka Symphony 16
Krzysztof Drop i Marek Werner testują kanadyjkę o wdzięcznej nazwie Symfonia.
Kajakiem z Elbrusa
Szymek Dziurda z „Kontrą” zapuścił się aż na górskie rzeki Kaukazu.
Łódka to nie gruda polietylenu
Stanisław Smerecki apeluje o czuły, obustronny kontakt w relacji kajak – armator