- Fiordy zastane. Z kajaka
- Łowcy ekstremy, czyli Wikingowie na Wisłoce
- Wyprawa Como
- Kajakiem w Kalaallit Nunaat – kraju Grenlandczyków
- Życie na debecie, czyli siła tkwi w nas
- Przygoda na okrągło!
- „AMP Kamienna 2023” w rozmiarze XL!
- Opinel Picnic+
- Kajak z odzysku
- Opowieść o odwojach, syfonach, pewnym cyganie i Kanionie VERDON
- Rok Stanisława Bielikowicza
- Z nurtem dziejów: od karpa do kajaka. Część I
- Czas jak rzeka
- Wydawnicza rewolucja w „małych ojczyznach”. Część V
- Rospuda 1974. Część I
„Den längsta resan…”
Już w pierwszym artykule tego numeru autor pisze: „Najlepiej smakuje mi Suwalszczyzna, ale czasem warto zmienić punkt odniesienia, zobaczyć inne przestrzenie”. W pełni się zgadzam z tym stwierdzeniem. Ja też jestem zakochany w swojej małej ojczyźnie, którą jest akurat Kielecczyzna, jednak pewne referencje nabywa się właśnie przez podróżowanie w inne miejsca.
W tym numerze możemy m.in. spłynąć Wisłoką i zajrzeć na Wielką Pętlę Wielkopolski, odwiedzić norweskie fiordy, przenieść się nad jezioro Como, a nawet na Grenlandię. Podróże w różne miejsca naprawdę poszerzają nasze horyzonty, ale być może na pewnym etapie życia będziemy chcieli bardziej spenetrować swoje wnętrze? Może to przychodzi z wiekiem, nie wiem. Ale jestem pewny, że jest to również ekscytująca podróż!
Tej zimy miałem przyjemność przejść z przyjaciółmi część tzw. „Szlaku Królewskiego” (Kungsleden) w północnej Szwecji, z Abisko do Nikkaluokty. Idąc na nartach i ciągnąc za sobą pulki z ekwipunkiem, natrafiliśmy na kamień z wyrytym napisem: „Den längsta resan är resan inĺt”, czyli „Najdalsza podróż to podróż w głąb siebie samego”.
Przyznam się, że przez całą tygodniową wyprawę ta myśl krążyła mi w głowie. Już po powrocie do Polski dowiedziałem się, że słowa te napisał Dag Hammarskjöld (szwedzki polityk i dyplomata, od 1953 do 1961 sekretarz generalny ONZ), który zwiedził chyba cały świat, a po jego śmierci (zginął w katastrofie lotniczej w Afryce) znaleziono w jego nowojorskim mieszkaniu rękopis Vägmärken (Drogowskazy). Pisząc ten wstępniak, właśnie zamówiłem polskie tłumaczenie z 1967 r. Jak pisze sam autor w liście do swojego przyjaciela: „niech to będzie coś w rodzaju »białej księgi«, dotyczącej moich rozmów z samym sobą – i z Bogiem”.
Wewnętrzna podróż nie musi polegać na zamknięciu się i zastanawianiu się nad nierozwiązywalnymi zagadkami życia, a potem stresowaniu się, że jednak do niczego się nie doszło. Zamiast tego może chodzić o większą spójność naszego wnętrza z tym, jak funkcjonujemy na co dzień, również przez nasze kajakowe włóczęgi czy też inne działania – po prostu większe otwarcie się w codziennym życiu na najlepszy ze światów, na jakim przyszło nam żyć.
Adam Grzegorzewski
PODRÓŻE MAŁE I DUŻE Fiordy zastane. Z kajaka
Hubert Stojanowski, samozwańczy ambasador Suwalszczyzny, zapuszcza się tym razem do Norwegii, aby popływać wraz z kolegami po zapierających dech w piersiach odnogach fiordu Sognefjord. 3 dni pływania pozwalają poczuć klimat tego niezwykłego miejsca i zarazem potestować różne modele kajaków WigKayaks.
PODRÓŻE MAŁE I DUŻE Łowcy ekstremy, czyli Wikingowie na Wisłoce
Deszczowe prognozy pogody nie zniechęciły kajakarzy Klubu Turystyki Wodnej „Wiking”, aby spłynąć Wisłoką. Życie jest zbyt krótkie, żeby się wahać – pisze Ewa Bugno.
PODRÓŻE MAŁE I DUŻE Wyprawa Como
Bartosz Boliński i kajakarze z gminy Barcin obawiali się, że opisy i zdjęcia okolic jeziora Como mogą być trochę przereklamowane. Czy było tak rzeczywiście? Sami się przekonajcie.
PODRÓŻE MAŁE I DUŻE Kajakiem w Kalaallit Nunaat – kraju Grenlandczyków
Joanna i Bartłomiej Niżnik
RELACJE Życie na debecie, czyli siła tkwi w nas
Ewa Bugno (Pirania)
ARTYKUŁ SPONSOROWANY Przygoda na okrągło!
Wielkopolska Organizacja Turystyczna
FOTORELACJA „AMP Kamienna 2023” w rozmiarze XL!
Izabela Brzeźna (Izolda)
SPRZĘT Opinel Picnic+
Adam Grzegorzewski
SPRZĘT Kajak z odzysku
Edwin Mazurkiewicz
KAJAKARSTWO GÓRSKIE Opowieść o odwojach, syfonach, pewnym cyganie i Kanionie VERDON
Żaden rozsądnie myślący człowiek nie powinien się tam więcej pojawić w kajaku. Mirosław Paluchowski (Miras) dał się jednak przekonać. Czy droga płynięcia faktycznie była tak oczywista, jak zapewniał Jacek (J*)?
Linki do filmów:
„Gorges du Verdon. Siphon below the footbridge”
WSPOMNIENIA Rok Stanisława Bielikowicza
Stanisław Maciej Gębski
POCZĄTKI KAJAKARSTWA Z nurtem dziejów: od karpa do kajaka. Część I
Krystyna Czopek i Jerzy Jan Czopek
PIOSENKI WIOSŁEM PISANE Czas jak rzeka
Rafał Tomczyk
CZYTAMY, OGLĄDAMY, PŁYWAMY Wydawnicza rewolucja w „małych ojczyznach”. Część V
Ryszard Wójcik
NA POŻEGNANIE Rospuda 1974. Część I
Tadeusz Rufiński